-Słucham?-spytała
ruda nie doczekawszy się jednak odpowiedzi-Dominic znasz tę kobietę?-zwróciła
się do niego.
Wyszedł
zobaczyć kto przyszedł i ujrzał Alex.
-Przepraszam,
pomyliłam mieszkania-powiedziała cicho i uciekła. Ruda zamknęła drzwi z kpiącym
uśmiechem.
-Twoje
fanki zawsze zachowywały się dziwacznie, ale żeby już nachodzić Cię w domu?
Kochanie, chyba zacząłeś ćwiczyć-objęła dłońmi jego ramiona i po chwili zaczęła
wodzić nimi w tę i z powrotem do klatki piersiowej.
-Nie-westchnęła
próbując się od niej odsunąć.
-Gdy
widzieliśmy się po raz ostatni nie miałeś takich mięśni.
-Po
co przyszłaś?
-Chciałam
się z Tobą zobaczyć. Tęskniłam-przyciagnęła go do siebie i zaczęła całować.
-Zerwałaś
ze mną, pamiętasz?-odepchnął ją od siebie.
-To
był błąd
-Nie,
zdradzanie mnie z kumplem z pracy to był błąd.
-Skarbie,
zapomnij o tym. Cały czas myślałam tylko o Tobie. Nie wiem jak mogłam być tak
ślepa. Na szczęście zrozumiałam, że to Ciebie kocham.
-Na
szczęście nie jesteśmy już razem i nigdy nie będziemy.
-Dlaczego?!
To przez tę małą tak?! Wolisz ją ode mnie?! Naprawdę?!
-Kocham
ją
-Kochasz
ją? Dobre sobie. Gdybyś ją kochał nie stałbyś ze mną.
-Stoję,
bo przyszłaś do mnie po niemal roku i sądzisz, że będzie między nami tak jak
dawniej. Nie, Holly. Nigdy nie wrócimy do siebie. A teraz proszę wyjdź stąd, bo
chcę iść do mojej dziewczyny.
-Jeszcze
tego pożałujesz-prychnęła wściekle.
-Nie
sądzę-uśmiechnął się, gdy wyszła trzaskając drzwiami.
Chłopak
ubrał się szybko. Wiedział, że musi znaleźć Alex. Pojechał do studia, licząc,
że tam jest. Poszedłby do jej mieszkania, ale nie miał pojęcia gdzie mieszka.
Tom powinien wiedzieć, więc jeśli jej tam nie znajdzie to zmusi go żeby go do
niej zabrał.
-Howard,
mój przyjacielu-krzyknął Chris gdy tylko wszedł.
-Jesteście
pijani?-spytał zdziwiony
-Mieliśmy
dobry powód-wymamrotał Matt.
-Jaki?
-Nooooo,
właśnie nie pamiętam.
-Matt,
daruj sobie i przestań się wygłupiać-Dom nie był w nastroju do żartów.
-Kiedy
ja mówię poważnie. Zapomniałem.
-Tom
namówił Alex żeby pojechała z nami.
-Kiedy?
Widziałeś się z nią teraz? Gdzie jest? Co Ci powiedziała-wziął go na bok.
-Rozmawiałem
z nią trochę wcześniej. Potem wyszła, miała iść do Ciebie.
-Kurwa
mać!-zaklął perkusista-Zadzwoń do niej, naprawdę muszę wiedzieć gdzie jest.
-Co
zrobiłeś?
-Nic.
Zobaczyła mnie z Holly.
-Holly?!
A co ta zdzira tu robi?
-Nie
wiem, przyszła do mnie z butelką wina, które niby przypadkiem na mnie wylała.
Zanim zdążyłem się przebrać zjawiła się Alex. Ona otworzyła jej drzwi i tyle.
Uciekła a ja nie mogłem pozbyć się Holly. Muszę się z nią zobaczyć i jej to
wyjaśnić.
-Poczekaj
chwilę-Tom przyłożył telefon do ucha.
-Dowiedz
się gdzie jest-szepnął Dominic.
-Alex
gdzie jesteś? Ale jak? Nie, stój. Nie.
-Daj
mi ją-wyrwał mu telefon z reki, ale się rozłączyła.
-Powiedziała,
że nie jedzie. I że nie chce nigdy więcej widzieć ani Ciebie ani Matta. Ona
jest naprawdę zraniona.
-Nie
chciałem tego. Ta popieprzona idiotka przyszła do mnie licząc, że rzucę się jej
w ramiona. Kurwa-krzyknął kopiąc swoją perkusję. Wszystkie części rozsypały się
po całym pomieszczeniu.
-Uspokój
się.
-Gdzie
ona jest? Gdzie mieszka? Podaj mi jej adres.
-Nie
wiem. Nigdy u niej nie byłem.
-Nigdy
u niej nie byłeś?! Skąd wy się w ogóle znacie? Ile o niej wiesz?
-Dom,
nie wściekaj się. Znajdziemy ją.
_____________________________________________________________________________
Piosenka w tytule : Blue - Broken
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz